| |
duszyk | 11.10.2009 15:12:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Poznań
Posty: 10 #338072 Od: 2009-10-9
| dzwoniłem dziś w sprawie tego autka, niestety ogłoszenie już nie aktualne... szukam dalej zatem |
| |
Electra | 01.05.2025 11:00:36 |

 |
|
| |
Pirx | 11.10.2009 18:03:04 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 28 #338209 Od: 2009-8-29
| Szukaj auta w promieniu 100-200km - dojazd, sprawdzenie zajmie ci pol dnia, trzeba pojazd zobaczyc i przejechac sie nim: asfalt, kostka, wertepy. Jak sa do niego jakies ksiazki to niezle, warto zabrac ze soba znajomego mechanika bo ludzie opowiadaja rozne rzeczy, a jak trafisz na autko z umyta komora silnika to nawet nie mysl o kupnie! A tak fachowiec zerknie pod maske, porusza autkiem, poslucha stukow i w razie watpliwosci nakresli ci obraz potencjalnych kosztow naprawy. Albo przynajmniej pomarudzi ze lozysko buczy albo ze sa ksenonki w niehomologowanych oprawach i pomoze ci w zbiciu ceny. Czasami warto tez sprawdzic auto w CRZ. Moja benzynka pali 11- 15l miasto pali na dotyk i.. no musisz sam wyprobowac _________________ Kia Soreno LX 3.5l V6 autom. biała |
| |
spider2you | 11.10.2009 18:54:27 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Krasne k/Rzeszowa
Posty: 1659 #338270 Od: 2009-5-11
| Prox ma rację - trzeba zabrać ze sobą kogoś znajomego, niech posłucha i zwróci uwagę na to co mówi sprzedawca. Ty będziesz działał ZAWSZE pod wpływem emocji i będziesz słuchał to co chcesz usłyszeć - jak ja byłem z kolegą, to on słyszał jak sprzedawca mówił, że wymieniał alternator, a ja nie słyszałem. Ten ktoś nie musi być od razu mechanikiem, bo moim zdaniem przed finalizacją umowy trzeba na 100% odżałować 300 zł i pojechać do serwisu na dokładny przegląd - poinformuj o tym sprzedawcę. Niech bezstronna osoba to zobaczy i powie co i jak. Ja osobiście byłem świadkiem, jak "zaufany" mechanik na boku brał od sprzedawcy 300 zł za "polecenia auta", więc sam widzisz, że jak to nie jest Twój dobry kumpel lub spec od 4x4, może być różnie. Lepiej wydać 300-400 zł i nie kupić auta, niże wydać 35-40 tyś, a potem napreawiać furkę za 2-3 tyś.
Sam zadecyduj, ale jedź z kimś i nie daj się nabrać na to, że jutro przyjeżdża napalony klient i jak nie Ty to on kupi - to niech kupi Tych aut jest sporo, więc można wybrać.
A na marginesie - czarna Sori ze złotymi plastikami błeeee - tylko amerykańce mogli coś takiego wymyśleć, ale o gustach się nie dyskutuje. |
| |
duszyk | 20.10.2009 13:11:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Poznań
Posty: 10 #345613 Od: 2009-10-9
| witam ponownie,
znalazłem ofertę sorenciaka z rocznika 2003, diesel z przebiegiem 230.000km; czy autem z takim przebiegiem w ogóle warto się interesować, jeśli zależy mi na bezawaryjności i użytkowaniu auta przez jakieś 4-5 lat? cena 28tys netto |
| |
spider2you | 20.10.2009 14:18:21 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Krasne k/Rzeszowa
Posty: 1659 #345651 Od: 2009-5-11
| Cena za to auto nie powala!!! Brutto 28 tyś - TAK!!! Jak koleś dbał o auto i o turbinę, to nie powinno być większych problemów (prócz eksploatacyjnych rzeczy do wymiany). Obawiam się jednak, że turbina może być do wymiany, a to są dodatkowe koszty - zapytaj maskę. Jak masz więcej kasy szukaj młodszych, jak nie..... na przegląd do serwisu. |
| |
duszyk | 20.10.2009 14:27:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Poznań
Posty: 10 #345654 Od: 2009-10-9
| no to szukam dalej, bo faktycznie wolę nowszy rocznik i mniejszy przebieg, a biorąc w leasing mogę śmiało szukać droższego modelu, tylko aby się udało w tym roku kalendarzowym;
tak przy okazji, czy szukanie ogłoszeń on-line wystarczy, czy może jednak warto sobie zadać trud i pojeździć po komisach? choć w dzisiejszych czasach każdy porządny komis powinien być także widoczny w necie  |
| |
spider2you | 20.10.2009 15:14:10 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Krasne k/Rzeszowa
Posty: 1659 #345685 Od: 2009-5-11
| Reguły nie ma co do szukania auta - popytaj znajomych, wstąp do komisów i też do salonu KIA - często mają swoje komisy. Możesz poszukać w necie oraz zastanowić się nad usługami zaufanego "ściągacza" - jak chcesz to polecę jednego lub samemu pojechać do Niemiec czy Holandii, bo w cale daleko nie masz. Są też usługi wyjazdu po auta i można pojechać z kimś, kto zna komisy zagranicą (polecam Holandię) - pamiętaj, że na taki wyjazd trzeba mieć gotówkę. Jak wolisz leasing - musisz szukać w kraju, choć nie do końca 
Najpierw zadaj sobie pytanie "Ile masz kasy do wydania?", bo sam zakup auta, to nie wszystko. Dochodzą koszty rejestracji, ewentualnych opłat i wymiany olejów, opon, pasków, etc. |
| |
Wollys | 20.10.2009 15:47:46 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1053 #345711 Od: 2009-6-24
| zgadzam sie ze spiderem. u nas tez tak bylo znalezienie auta to nie wszystko,jeszcze dochodza inne wydatki jak wyzej opisal spider,oczywiscie przeglad u mechanika nalezaloby wykonac po zakupie,zawsze cos malego sie znajdzie do wymiany ale glowa do gory napewno cos sie trafi byle na spokojnie,a ha wiem ze cena czyni cuda,ale to nie jest najwazniejsze |
| |
Lee | 20.10.2009 16:47:55 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska/Wągrowiec
Posty: 1103 #345727 Od: 2009-5-31
| Witam.Widziałem w Gnieznie przy wjezdzie od str.Poznania-stało jakieś Sorento...można by podjechać,daleko nie masz,a komisów tam bez liku. |
| |
Wollys | 20.10.2009 17:15:56 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1053 #345740 Od: 2009-6-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Cóż prawda jest niestety taka że nikt dobrego samochodu nie pozbywa sie za marna kasę. Nie wierzcie ze komus szybko zalezy na sprzedazy i dlatego taka cena itd. Ja w tej chwili jesli sprzedawalbym swoj woz z pewnoscia cene wystawil bym wieksza niz rynkowa bo wiem co to za samochod i jestem go pewien...Kazdy towar ma swojego kupca. Przy zakupie ja równiez zaplacilem wiecej niz cena rynkowa ale tak to juz bywa. Przy zakupie kieruj sie zasadaami 1.Najlepiej kup od osoby prywatnej 2.Najlepiej od 1 wlasciciela z Polski 3.Nie patrz na okazje gdzie cena jest nizsza o okolo 10-30% 4.Jedz na serwis najlepiej ASO - celem sprawdzenia samochodu. 5.Staraj sie jak najmniej ufac sprzedawcy. 6.Miernik grubosci lakieru z pewnoscia moze pomoc (choc handlarze kupuja elementy uzywane w tym samym kolorze i wymieniaja uszkodzone)
Pozdrawiam
|
| |
spider2you | 21.10.2009 09:17:14 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Krasne k/Rzeszowa
Posty: 1659 #346105 Od: 2009-5-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Zobacz tego kolego duszyk
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Kolega marcel8, jak go poprosisz, to pojedzie Ci sprawdzić - co i jak - może warto - młode auto7
i to:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
W Łodzi jest kolega kuba - super koleś, więc na pewno Ci pomoże |
| |
Electra | 01.05.2025 11:00:36 |

 |
|
| |
Wollys | 21.10.2009 14:05:34 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1053 #346219 Od: 2009-6-24
Ilość edycji wpisu: 2 | Ty ten pierwszy to jakas ściema !!!Co to z 2007 roku w starej budzie ???Chyba że składak i ta cena....no comments - Facet piszę że uszkodzone zawieszenie od pasażera - nie ma zdjęcia jak wyglądało to uszkodzenie jak dla mnie to szrot+ściema Drugi lepszy choc przebieg hmm jak dla mnie odległy  |
| |
Admin | 21.10.2009 19:44:11 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 2074 #346644 Od: 2009-2-1
| Ten pierwszy to fakt , jakiś dziwny . Ale ten drugi , też się uśmiałem . Od starszej osoby , tylko do kościoła jeżdziła , nabiła prawie 200 000 , daleko miała . |
| |
duszyk | 23.10.2009 13:59:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Poznań
Posty: 10 #347716 Od: 2009-10-9
| znalazłem dziś ciekawie wyglądającą ofertę
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Niestety do poniedziałku jestem poza domem, nie mam możliwości wybrania się do Bydgoszczy; czy może jakiś forumowicz z Bydgoszczy lub bliskiej odległości mógłby zrobić wstępne oględziny? autko na fotkach bardzo mi się podoba, rocznik, kolor i faktura vat, cena też chyba jest dobra; jeśli ktoś mógłby rzucić okiem na autko to będę zobowiązany  a jak nie to może po weekendzie sam dam radę |
| |
Jack2000 | 23.10.2009 20:04:14 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Połczyn Zdrój Zach-pomor.
Posty: 151 #348082 Od: 2009-9-11
| Cześć Duszek.Może ta Kia.Ja kupiłem swoją od jego kuzyna.Sprowadzają z Danii. Jestem zadowolony. http://moto.allegro.pl/item793856498_kia_sorento_2_5crdi_2005r_klima_lalka_oplacona.html _________________ KIA SORENTO 2,5 CRDI 140KM AUTOMAT-TIPTRONIC 2005 ROK SILVER CZARNA SKÓRA AUTO/LOW
|
| |
lato | 01.12.2009 22:50:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Radzymin/ Warszawa
Posty: 13 #379060 Od: 2009-10-31
| kurna przeczytałem wasze wszystkie komentarz na temat co lepsze benzyna i LPG lub diesel i nic nie ukierunkowało mojego wyboru. Przypominam ze nie jestem jeszcze posiadaczem kia ale w tym roku jeszcze chcę kupić ,,LATO'' Radzymin _________________ kia sorento silnik 3.5 V6 zasilanie benzyna GAZ KME skrzynia biegów automat tiptronic rok produkcji 2005 kolor czarny pełna opcja
|
| |
Lee | 02.12.2009 07:04:25 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska/Wągrowiec
Posty: 1103 #379098 Od: 2009-5-31
| Samochód z silnikiem Diesla jest przez statystycznego kierowcę uważany za alternatywę dla samochodu z silnikiem benzynowym z dość prozaicznej przyczyny – mniej pali. Czy zatem zestawienie samochodu z silnikiem Diesla z samochodem zasilanym autogazem będzie równie proste?
Punkty wspólne
Podstawą zaletą Diesla i zasalania LPG jest tankowanie. Zarówno ceny oleju napędowego i LPG są niższe od ceny benzyny. Różnica polega na tym, że cena litra oleju napędowego stanowi 84 procent ceny benzyny, zaś cena litra LPG to zaledwie 42 procent ceny Pb95 (obliczenia wykonane przy następujących cenach paliw: ON – 3,89 zł, LPG – 1,93 zł, Pb95 – 4,61 zł).
Jeśli chodzi o opłacalność eksploatacji samochodów z silnikiem Diesla i tych zasilanych LPG sytuacja też ma pewne punkty wspólne, a są nimi koszty początkowe. Zarówno samochód z silnikiem Diesla jak i samochód, w którym chcemy zamontować instalację LPG narazi nas na nieco większy koszt przy zakupie niż samochód o podobnej mocy z silnikiem benzynowym. Jednak ten poniesiony przy kupnie koszt szybko się zwraca i na stacjach paliw już po kilku miesiącach użytkownicy samochodów z instalacją LPG będą odczuwać znacznie mniejsze obciążenie dla portfela niż kierowcy tankujący PB95 czy nawet ON.
Eksploatacja po latach
W przypadku Diesla nie bez znaczenia będą koszty eksploatacji w przypadku starszych samochodów. Jeśli kupujemy Diesla z dużym przebiegiem, należy się liczyć z tym, że zdecydowana większość oferowanych na rynku wtórnym Diesli to auta o dużych przebiegach. Koszt naprawy zaniedbanego Diesla jest znacznie wyższy niż wymiana np. pompy paliwa w benzyniaku. Wysokie ceny związane z naprawą Diesla nie są oczywiście regułą, bo zdarzają się lepiej i gorzej zachowane zarówno podzespoły w samochodach benzynowych jak i Dieslach, ale niestety „wysłużone” Diesle zdarzają się przy odsprzedaży znacznie częściej niż podobna sytuacja w przypadku silnika benzynowego – powód jest prosty Dieslem pokonuje się więcej kilometrów. Mniejszy problem mogą mieć nabywcy starszych samochodów z instalacją LPG – koszt jej ewentualnej naprawy również może być nieco wyższy niż naprawa elementów silnika benzynowego. Jednak w tym drugim przypadku koszty poniesione na ewentualne (podkreślmy: ewentualne nie pewne) naprawy nie są w stanie „pochłonąć” wszystkich uzyskanych dzięki niższej cenie paliwa oszczędności.
Bilans kosztów
Różnice między samochodem z silnikiem Diesla i samochodem zasilanym LPG zaczynają się już przy ubezpieczeniu. Nowego benzyniaka i nowy samochód na autogaz ubezpieczymy w porównywalnych cenach, za ubezpieczenie Diesla wyniesie nas więcej, bo większa jest wyjściowa wartość samochodu. Jeśli chodzi o zwrot kosztów Diesel wypada w porównaniu do samochodu z instalacją LPG dość kiepsko. W przypadku kupna np. Škody Octavia TDI inwestycja w Diesla zwróci nam się po dwu i pół letnim (przy rocznym przebiegu 40 tys. km) okresie eksploatacji, zaś w przypadku instalacji LPG, przy tym samym przebiegu rocznym, koszt instalacji (3500 zł) zwraca się już po sześciu miesiącach. Jakby tego było mało Škoda oferuje też model Octavia Tour z fabryczną instalacją LPG i silnikiem 1.6. biorąc pod uwagę wszystkie oferowane przez producenta upusty, koszt takiego samochodu to około 44 000 zł, Octavia z silnikiem 1.9 TDI kosztuje aż o 10 000 więcej. Wybór wydaje się prosty.
Silnik lubi gaz
LPG ma nad Dieslem (oraz benzyną) jeszcze jedną przewagę, a mianowicie stan skupienia. W samochodzie zasilanym olejem napędowym pompa paliwa musi dostarczyć do układu zasilania paliwo o odpowiednim ciśnieniu, co za tym idzie ze stanu płynnego olej napędowy musi zmienić się w lotny (coś podobnego do mgły), w przypadku LPG nie ma takiego problemu. Silnik zasilany gazem ma dłuższą żywotność, bo LPG jest wprowadzane do cylindrów w optymalnej formie (w postaci gazowej). Zapewnia to dodatkowo łagodniejszy zapłon i mniejsze spłukiwanie oleju silnikowego ze ścianek cylindra. Nawet jeśli pominąć żywotność silnika, każdy kto kiedykolwiek miał wątpliwą przyjemność wymiany pompy paliwa w Dieslu, wie, że to ogromny koszt, którego kierowca jeżdżący na LPG nigdy nie poniesie.
Ekologia i bezpieczeństwo
Ponieważ w opinii wielu kierowców panuje przekonanie, że zbiornik z gazem może wybuchnąć, wszelkie te domysły powinny rozwiać najnowsze badania ADAC, które potwierdzają bezpieczeństwo zbiorników z LPG zarówno podczas jazdy jak i w przypadku pożaru samochodu. Gwarantuje to zawór bezpieczeństwa, który zapewnia kontrolowany wyciek gazu.
Jeśli chodzi o szkodliwe dla zdrowia substancje Diesel wypada słabo, jego spaliny są mieszaninami związków chemicznych powstającymi w wyniku niedoskonałego spalania oleju napędowego i silnikowego, a także zawartych w nich dodatków i zanieczyszczeń, co sprawia, że charakterystyczna dla starszych silników Diesla jest emisja cząsteczek stałych. Ponadto Minister Zdrowia i Opieki Społecznej zakwalifikował spaliny Diesla do grupy czynników „prawdopodobnie rakotwórczych dla ludzi”.
Emisja tlenku węgla w silnikach Diesla jest co prawda niższa niż w silnikach benzynowych, gdzie może dochodzić do 1,1 g/km, ale nie na tyle, by konkurować z LPG (0,15 g/km). Ponadto oddychanie w oparach spalin Diesla może negatywnie wpłynąć na zdrowie. Narażenie na te spaliny może spowodować podrażnienia oczu lub dróg oddechowych. Skutki narażenia są z reguły krótkotrwałe i ustępują po oddaleniu się od źródła spalin.
zródło:OKGaz-portal o samochodach na gaz -
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
kukul | 02.12.2009 08:10:37 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Katowice
Posty: 588 #379107 Od: 2009-8-8
Ilość edycji wpisu: 2 | Zgoda.
Tylko, że gdyby w przyszłości istniał portal www.okdiesel, to wszystko co napisał Kolega Lee gloryfikowało by silniki wysokoprężne.
Mam ASTRY III 1,3 CDTI 90 KM (ENJOY). Cena zakupu nowej wyniosła 52000, benzyna kosztowała 48000. Spalanie ON 4,8 do 5,6 l/100 km. Przegląd co 30000, lub co rok - km w kwocie 700 zł. Różnica widoczna gołym okiem.
Układ gaz/benzyna jest okej wtedy kiedy gaz jest tani.
Ostatnio w Katowicach widziałem HUMMERA i WV TOUAREG'a na gaz, nie wspominając o BMW - konie wyścigowe, tylko na owies brakło   
Tak więc cała dyskusja przypomina tą o wyższości świąt Bożego Narodzenia, nad Wielkanocą. _________________ 2009 r. 2,5 CRDi 170 KM FREEDOM manual chyba grafitowy _________________________________________________________________________________________
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon (z netu) |
| |
spider2you | 02.12.2009 10:59:05 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Krasne k/Rzeszowa
Posty: 1659 #379144 Od: 2009-5-11
| kolego lato - kup sobie na CNG i masz rozwiązanie, tylko z tankowaniem będzie problem bo jest 20 stacji w Polsce. Lub przerób sobie diesla na olej jadalny i będzie Ci frytkami pachniało   
A z silnikami to jest tak, że każda pliszka swój ogonek chwali 
Ja mam diesla i chwalę sobie - Lee ma LPG i też chwali, więc..... dalej masz dylemat   |
| |
maxicorp | 02.12.2009 15:38:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Tarnów
Posty: 17 #379314 Od: 2009-10-7
| Miałem i diesla i LPG. Mówienie że LPG ma same zalety jest bzdurą. Różnica w zakupie przy kilku letnim egzemplażu wynosi około 5 tys. i tyle kosztuje instalacja. Mam jedno pytanie gdzie dajecie butle gazowe bo 95 litrów to zapewne walec w bagażniku ? Jesli tak to zastanów się kolego czy będziesz chciał kiedykolwiek przewozić cokolwiek większego w tym aucie bo rozkładanie foteli nic ci nie da. Mnie ten walec w bagażniku w poprzednim aucie ostro przeszkadzał bo jakikolwiek większy pakunek np. wymieniona pralka wejdzie TYLKO PO ROZŁOZENIU TYLNYCH FOTELI. Ale wracam do podsumowania ... a więc koszt zakupu praktycznie taki sam. Przy gazie sekwencyjnym na krótkich odcinkach w mieście spalanie będzie wynosić 3l benzyny na 15l gazu bo instalacja przełącza sie dopiero gdy silnik osiągnie przynajmniej 30 stopni... Koszt jest jednak trochę wyższy regulacja 2 razy do roku co roku filtr gazu + świece co dwa lata kable wys. napięcia. Acha silnik zasilany gazem jest bardziej awaryjny od zasilanego benzyną a bzdura o dłuższej żywotności rozbawiła mnie do łez miałem kilka aut na gaz i bujac to my a nie nas... głowica wraz z uszczelka pompa wody wszelakie czujniki elektroniczne (inne parametry), pompa paliwowa, katalizator, wydech to się psuje częściej i tyle. A teraz wielkie koszty posiadania diesla: Turbina nowa 2,5 tys. regeneracja (z starej zostaje tylko obudowa) 1 tys. Padnięta pompa wtryskowa ? Używana z rozebranego Anglika 800 zł a to psuje się tak żadko że wymienianie tego jest troszkę bez sensu, co jeszcze koło dwumasowe za 1,5 tys. ? Ale nikt go jeszcze do 200 tys. przebiegu nie naprawiał a diesle 140 km maja koło jednomasowe... Diesel wady - jest głośny i przy ręcznej skrzyni trzeba się nieźle omachać lewarkiem w wersji 140 koni ledwo jeździ (ale robimy chip na 170 km i jest ciut wolniejszy od benzyny). Ja miałem dośc zajętego bagażnika, regulacji instalacji gazowej, małego zasięgu, częstszych napraw żałuję tylko ze nie wziąłem 170 km w automacie bo na chipie miałoby to 200 km i lałoby benzynę 3,5 l na każdym kroku... _________________ KIA Sorento 2.5 CRDI 2003/04 EX + 140 km CHIP V-Tech wersja pełna bez automatu, szyberdachu i tempomatu :)
|
| |
Electra | 01.05.2025 11:00:36 |

 |
|