Witajcie użytkownicy Koreańskiej patologi :)
Witaj. Mialem wczesniej sorento 2006 (po lifcie) kupilem ją z przebiegiem 15 tys km. Przy -22stopnie raz mialem problem z uruchomieniem mimo ze kręcila elegancko. Ale nigdy więcej takiego problemu nie mialem. Teraz mam inną ale tez model po lifcie. rok 2006 i nie bylo takiego mrozu zeby nie odpalila a mieszkam na suwalszczyznie i stoi zawsze na dworze. (Dzis w nocy bylo -15..) przy -8 pali z odłączonymi świecami, sprawdzalem wesoły Niema zadnego innego niz normalne dymienia ani klekotania zaworow.. Silnik pracuje tak jak latem, tylko ma nieco wyzsze obroty tuż po uruchomieniu zimnego. Może coś jest z rozrządem skoro klekocze, a raczej napewno.. Jak mialem klekotanie w opel antara to zawór się urwał i silnik szlak trafil.. Wczesniej chodzil dobrze a nagle zacząl klekotac, samo się coś przestawilo..


  PRZEJDŹ NA FORUM