Solnik gasnie niezaleznie od obciążenia i obrotow. Podczas jazdy lub postoju.
Witam a może coś w smoczku jeszcze siedzi syfu bo moim zdaniem masz jeszcze gdzieś jakąś niedrożność z paliwem , nie uciekał bym tu od razu do czujnika położenia wału. A jak pojedziesz na jakiś byle jaki warsztat mechaniczny to tez będą ci robić metodą prób i błędów i przy okazji jeszcze coś spierdolą że w ogóle potem do ładu nie dojdziesz , miałem już kiedyś taki przypadek z mazdą MPV 2,5 td - mianowicie jeden oszołom przy uszczelnieniu pompy paliwowej pomylił rurki do wtrysków a drugi nie wiedział co jest to rozebrał cały silnik poskładał i nadal było to samo że była detonacja paliwa bo nie dawało na ten gar w odpowiednim czasie. Co najciekawsze to jeszcze chciał mnie skasować na 1800 zł. nie wiem chyba za to że auto stało u niego miesiąc czasu a ja dawałem z buta.Oczywiście mu nie zapłaciłem . Nie wiem skąd jesteś ale jeśli ktoś z Was ma problemy z silnikiem diesla to to mogę polecić naprawdę dobrych fachowców z Olsztyna pan Mądry takie ma nazwisko znajdziecie go na necie jeśli chodzi o adres.Polecam go gdyż mi też go polecono z tą mazdą mianowicie zrobili mi tam kawę i nie zdążyłem wypić połowę a facet przychodzi i mi mówi ze już po problemie szczęka mi opadła bo to trwało 20 min gościu wytłumaczył mi co było i skasował 150 zł i autem jeżdziłem potem jeszcze 2 lata bez problemu. Ale się rozpisałem być może też komuś tym pomogłem dziękuję za uwagę i pozdrawiam oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM