Car audio
Panowie rzucam Wszystkim taki oto temat czyli CAR AUDIO w waszej Kijance.
Ja stoję przed dylematem - zmieniać mocno, trochę czy niech gra jak gra.
Oczywiście nasze kochane, piękne i wspaniałe małżonki, na ten temat mają podobne zdania w stylu: Po co Ci to i tak słuchasz tylko radia...., albo: Kupiłbyś coś do domu...., albo: Kowalska ma nowe futro....
Jednak ja, jak i pewno kilku z Was chętnie zapodałoby trochę Watów fajnej muzy, która popłynie z ciekawego zestawu grającego.

Byłem już u 3 kolesi zajmujących się car-audio i oczywiście uslyszałem 5 opinii poruszony jak to u Polaków.
Moja opinia powoli się krystalizuje i skłaniam się do takich przemyśleń:
1. Jak nie trzeba, to nie wymieniać jednostki sterującej - czyli jak masz fajne radyjko (ja mam Clariona 2-din), to po co zmieniać.
2. Dobre głośniki przód to podstawa - jest w czym wybierać (komplety na przód od 299 do 899, a można więcej).
3. Z tyłu nie ma co dotykać seryjnych lub wrzucić jakieś markowe, ale jedne z najtańszych.
4. Tuba lub skrzyneczka do bagażnika - można już wybierać od 300 zł.
5. Wzmacniacz - i tu się zastanawiam, bo:
a) 2 kanały do skrzyni basowej będą fajnie chodzić, a głośniki na radiu, ale lepiej,
b) 4 kanały i głośniki na nich (oczywiście jak radio pociągnie i będą w nim wyjścia) - i to będzie cykać ślicznie.
6. Dobre kable - półka średnia wyższa czyli od 10 zł za metr w górę max chyba do 25 - dalej nie ma co szaleć.

Według kilku osób taki zestaw w zupełności wystarczy do fajnego grania ulubionej muzyki, a kieszeni nie szarpie.
Oczywiście ktoś powie, że można dodać jeszcze 100 głośników i ze 50 wzmacniaczy i obudowę i jeszcze wodotrysk, ale PO CO??????
Jeżeli nie strtujecie w zawodach lub nie macie fury pokazowej na targi, to nie ma co błaznować.
Można podpiąć jeszcze jakieś car DVD lub TV, ale to już do koneserów.

Ja znalazłem fajny telewizorek 11" z wejściem na SD i USB za 549 zł, do tego uchwyt za 91 zł i para słuchawek bezprzewodowych za 120 zł para i dzieciaki się cieszą na maxa - w końcu na długie wypady nie jeździcie codziennie, a jak się dzieciakom znudzi TV to nie wywalacie 3999 za markowy sprzęt, który potem ciężko sprzedać!!!

Panowie liczę na Wasze propozycje zabudowy lub budowy Waszych zestawów grających, tych rozsądnych i tych wymarzonych.

Pozdrawiam.
Leszek


  PRZEJDŹ NA FORUM