pasy bezpieczeństwa i air bag
Admin ten kabelek co masz, jest właśnie po to, aby nie piszczało, o ile mnie pamięć nie myli, to zamontowany jest po to aby zamknąć obwód i oszukać czujnik (nie piszczy). Marcelo8 proponuję Ci zamontować sobie kabelek (a Adminowi wyrzucić) lub kupić na szrocie najgorszy pas jaki znajdziesz, za 5 zł, wyciąć z niego te metalowy wichajster co wkłada się do pasów i używać go, jak chcesz podjechać na krótkim dystansie, aby nie piszczało (taki patent robili kolesie w Toyce, bo tam to chyba nawet silnika nie dało się odpalić, jak pasów nie było zapiętych??? Widziałem na własne oczy, jak kolesiowi to dawali extra w prezencie w serwisie.

Osobiście też mnie to wnerwia jak piszczy ja szalone, ale jestem za zapinaniem pasów (mój znajomy wyleciał przez przednią szybę i ma teraz twarz jak Frankenstain, a ja miałem dzwona i dzięki pasom nic się mi, ani innym nie stało). Nawet przy stosunkowo małej prędkości (my 40 i ktoś 40 = 80 km/h w przeszkodę) może nie być ciekawie.


  PRZEJDŹ NA FORUM