II zlot w świętokrzyskim
spider kolego nie mniej sympatyczny. moja propozycja jest taka: w piątek: hmmm program znany i lubiany, spotkanie, ognisko, napoje, balety, spanie u siebie w pokoju bądź nie.bardzo szczęśliwy
sobota: śniadanko, ok. 10.00 w konwoju policji ruszamy do zagnańska do Dębu Bartek, następnie do Jaskini Raj i do zamku w Chęcinach. Myślę iż skończymy te dwie atrakcje ok. godz 13.00 a to chyba za wczesnie na obiadek. I teraz do wyboru: albo jedziemy do zespołu pałacowego Kurozwęki z mini zoo i jedynymi w polsce bizonami i tam obiadek z bizona lub jedziemy do bałtowa do dinozaurów i tam też można zjeść obiadek lub jedziemy w trasę off road i w drodze powrotnej obiadek. reszta dnia: jakaś kawka, zdjęcia, po małym piwku, zresztą wedle uznania, tam gdzie będziemy spać jest piękny teren do spacerów, jazdy konno rowerki wodne, można to wszystko obgadać w piątek.
niedziela: zostają dwie wycieczki nie zrobione w sobotę: albo kurozweki albo off road albo bałtów, i jeszcze taka mała traska z widokiem na kielce i ...płaczechyba koniec.... do III Zlotu


  PRZEJDŹ NA FORUM