Zawału można też dostać, jak Ci mochodzik zawyje w nocy przerobiłem organoleptycznie U mnie na pilocie jest taki dodatkowy przełącznik, który wymusza pracę sygnalizatora, normalnie centralny zamek zamknięcie i otwarcie sygnalizuje jedynie mignięciami kierunków. Zgadzam się ze SPIDERem, wizyta w warsztacie elektrycznym, nie zaszkodzi, chyba, że jak opisano w innych postach czegoś nie dopną i nieszczęście gotowe. Czego nikomu nieżyczę. |