Zapaliła się KIAnka
Który serwis omijać
A moja wypowiedź jest do użytkownika HAAS, bo zagotowałem się !
Jeśli "koleś" nie doświadczyłeś czegoś takiego to się "koleś" nie wypowiadaj, bo nie wiesz co to znaczy.
Ja dwa lata temu doświadczyłem czegoś takiego jak mi serwis NORAUTO na Bielanach Wrocławskich przelał olej w Lagunie 2003r diesel, i auto wpadło w samozapłon po 500metrach od wyjazdu z serwisu.
Nie szło go zdusić, zgasić, nic, dymu było tak dużo, że zatrzymałem ruch na drodze 4 pasmowej od A4, zatrzymałem auto na poboczu i uciekłem z niego aby się nie udusić. Silnik padł po tym incydencie a serwis wypierał się i robił wiele innych rzeczy z rzeczoznawcami (****), kosz naprawy silnika wyniósł mnie 6tys pln i do dnia dzisiejszego nie dostałem pieprzonej złotówki, więc proszę Cię raz jeszcze ... nie wypowiadaj się!
A Tobie Kopernikus - życzę powodzenia w naprawie autka i wiem jedno, że żałuję do dziś, że nie złożyłem doniesienia do prokuratury.



  PRZEJDŹ NA FORUM