Zapaliła się KIAnka
Który serwis omijać
Dzięki AGG za wsparcie. Inna sprawa, że trzeba taką akcję z dymiącym autem przeżyć, żeby zakumać jaka to radocha. Może HAAS to "przyjaciel" z EURO-KASu a może i nie. W słowie "koleś" nie widzę nic niegrzecznego. Jeśi HAAS jest taki wrażliwy, to jak zniósłby podobną sytuację z dymiącym silnikiem? Pewnie by się rozpłakał i obraził...
Co do EURO-KASu - Prokuratura wzięła się za postępowanie. Ekspres, to to nie będzie ale mam czas - poczekam. Inspekcja Handlowa, zrobiła kontrolę w serwisie. Serwis w wyjaśnieniu napisał o wadzie materiału i sprawa trafiła do KIA Motor Polska. Pewnie się nie ucieszyli...


  PRZEJDŹ NA FORUM