Sorento zimą
czyli pogawędki przy kominku
Witajcie w zimowy czas.
Na rozgrzewkę w mroźne dni proponuję temacik związany z naszymi zimowymi doświadczeniami z Sorento - zdjęcia w plenerze, jazdy zimowe, przygody i doświadczenia z porannym rozruchem, etc.
Po prostu - pogawędki przy kominku - jak ktoś ma wesoły


Na podkarpaciu od 3 dni prószy śnieżek prószy zajączkowi w uszy - może mu marchewki dać piiiiiiiiii

Wpadłem wczoraj wieczorkiem na parking przed Auchan i pokręciłem kilka fajnych bączków - tak dziwnie ludziska na mnie patrzyli - nie wiem czemu taki dziwnytaki dziwnytaki dziwny, potem to samo u nas we wsi pod kościołem - chyba już proboszcz mnie nie lubi taki dziwnytaki dziwnytaki dziwny

Jazda jest fajna, ale tyłkiem zarzuca, choć mam napęd AUTO 4x4 - jak to jest u Was???
Oczywiście na lodzie ciągnie auto jak diabli, ale dodając gazu wychodzi ładnie.

Dziś na chwilę na ostro wyślizganiej drodze założyłem reduktor i ...... ale fajna jazda - super ciągnie na 4 kółka, równieńko leci jak po torach, w zakręt wszedłem spokojnie, a pod górkę to chyba lód rwało wesoły

Próbowaliście już takiej jazdy - oczywiście prędkość do 50 km/h i na bocznej drodze.

Czekam na Wasze zabawy śnieżne.

Jutro może kilka fotek wrzucę wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM