Święta i prezenty
Co robimy, jaki prezent przyniósł mikołaj
U mnie tradycyjnie Karp...dla młodszych,nie lubiących dłubać-filety z Mintaja,Śledzik ze smietaną i ziemniakami,zupa grzybowa z własnym makaronem,pierogi z kapustą i grzybami i parę dodatków wraz z kompotem z suszonych śliwek...to tyle,jeżeli chodzi o menu.
Tak jak betina...patrzeć na dzieciaki dobierające się do prezentów-bezcenne.Ja jeszcze dodatkowo odwlekałem ta chwilę...skubany...
Gwiazdorek przyniósł mi Band of Brothersbardzo szczęśliwy...wersję rozszerzoną bez lektora...kto ogladał to wie,że lektor jest tutaj zbędnyjęzor
I tak jak u Admina-jedne dzieciaki kasa...inne prezentywesoły
Z uwagi,że moja rodzina pochodzi z Wilna(dziadek)w poprzednich latach na stole gościła kutia i zupa rybna.Niestety nie ma ich już wśród nas,a babcia była mistrzynią w przygotowywaniu tych potraw...i nikt nie stara się tego przygotować...a szkoda,a może niech tak zostanie...wspomnień,smaku czar.


  PRZEJDŹ NA FORUM