| Oglądane Samochody Widziałeś jakiś pojazd do zakupu - opisz go |
| Powiem,że gdy zabrałem się do oglądania Sorento - oglądałem(live) może z 10 szt.w promieniu ok.130km i sie przeraziłem-ogniska korozji były wszechobecne,może tylko z dwie Kijanki były "bez skazy korozyjnej".Były to samochody z lat 2003-2005.Jeszcze jeden mankament,który wychwyciłem to skóra-prawie wszędzie była popękana(fotele kierowcy nagminnie).Być może,że to było jakieś zrządzenie.Nie wiem. I tak mając obraz tych "podgnitych" i powycieranych Sori - kupiłem to co kupiłem(Texas USA)...bo tam deszczu jest jak na lekarstwo i mam mocniejszą welurową,jasna tapicerkę...no ale to była okazja,a rozglądałem się za czymś innym. I jeszcze jedno.Co do wyposażenia.W swej nie mam prawie nic-i bardzo za to dziękuję.W poprzednim miałem wszystko i co chwila coś siadało z wyposażenia dodatkowego  Teraz mam spokój ...Pewnie jakby się trafiło coś innego to nie pogardziłbym,ale wyszło tak jak wyszło Co do blachy w Sori,jak to powiedział mój mechanik - słabizna taka,papier,połowa z tego co w Niemcach P.S.Jak do kontenera dostaje się woda?Musiałyby być samochody zatapiane w słonej wodzie(czyt.morze,ocean).Bo,czy przez szpary w kontenerach(śladowe ilości słonej wody) jest możliwe to o czym piszesz?Po tysiąckroć więcej soli jest u Nas na ulicach,ale żaden mechanik o tym nie mówi  |
PRZEJDŹ NA FORUM