| Oglądane Samochody Widziałeś jakiś pojazd do zakupu - opisz go |
| W sprawie aut sprowadzanych to jeszcze jedno mi się przypomniało co mówił mi ten człowiek. Niektóre samochody mają uszkodzoną taką rzecz , której naprawa jest nieopłacalna . Konieczny jest oryginał , który w serwisie kosztuje kilka lub kilkanaście tysięcy. Taką rzecz u nas potrafią pospawać i auto jeździ . To chyba tylko Polacy potrafią ponieważ zmusiła nas do tego sytuacja naszego kraju i ceny nowych samochodów podczas gdy pensja krajowa była najniższa w Europie. Nasi mechanicy to ewenement w Europie. I ostatnia sprawa . Każdy kto sprowadza samochód na handel chce zarobić , kombinuje jak może , przecież nie odejmie swojej córeczce od ust aby zadowolić klienta. Wyssie go do cna . Sprzeda walony jako bezwypadkowy , cofnięty licznik jako nówka , kupi podstemplowaną książkę serwisową na granicy , odpicuje auto , nawet umyje silnik . Tracą na tym osoby które naprawdę chcą sprzedać prywatnie fajne auto i są zdziwione ,że ktoś podchodzi z miernikiem , wchodzą pod podwozie , czy słyszą zdania " nie ..na pewno walony , albo ma coś w papierach . Patrzyłem zdumiony jak sprzedawałem Passata na giełdzie w Słomczynie , nawet nie podeszli do mnie tylko słyszałem tekst : patrz ..ma hak ..ciągnął lawety z Europy ...ma pewnie ponad 300 000 przejechane , cofany był , tył walnięty , z przodu może też , nie ma dymu z rury .... tłumiki dziurawe na pewno bokiem leci .. Współczuję kupującym i sprzedającym. |