Dzieci- nasze kochane urwisy:))
Temat rzeka :))))
i co wtedy robisz...napewno zwracasz na nia uwage
a czasami dzieci jeszcze krzycza,aby sklocic nas rodzicow,wtedy co my robimy...mala wymiana zdan rodzicow,konczy sie tym ze jedno z rodzicow jest po stronie dziecka i zaczyna z nim siedziec w pokoju i sie bawic,a dlaczego?bo nie ma ochoty rozmawiac z pokloconym M
Sa rozne przyczyny,sami musimy wyczuc,podstawa to KOMUNIKACJA i ROZMOWAlol


  PRZEJD NA FORUM