Dzieci- nasze kochane urwisy:))
Temat rzeka :))))
Właśnie nie, ignoruję, zgodnie z zaleceniami psychologów,przeważnie pomaga.Chodziło mi o to w poprzedniej wypowiedzi, że fakt, iż dzieci nie potrafią się" wygadac" o co im chodzi nie tłumaczy do końca takich zachowań, gdyż moja Wiki potrafi wszystko powiedziec, a i tak czasem reaguje wrzaskiem, więc z tą reakcją obronną na niemożnośc wysłowienia to nie do końca tak.Ja bym to prędzej podpięła pod bunt dwulatka, poprzez który chce podkreślic, że jest już osobną jednostką i to w pełni niezależną od rodziców i sama chce decydowac o sobietaki dziwny choc zgadza się, że jakieś 16 lat za wcześnieporuszonybardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM