PODSUMOWANIE ZLOTU (ROCZNICY)
wrażenia, opisy, zdjecia...
Kochani!Bardzo się cieszę,że pierwsze urodzinki się udały.Niezmiernie ubolewamy z merkurym nad naszą nieobecnością, jednak jak wiecie mamy dośc trudny okres rodzinny związany z poważną chorobą brata merkurego i mamy nieco ograniczoną dyspozycyjnośc.Mamy jednak szczerą nadzieję,że nie zapomnicie o naszym istnieniu, pomimo naszej nieobecności na drugiej już wspólnej imprezie.Czekamy na szersze relacje z urodzinowej imprezy.Ściskam serdecznie -Wasza merkurowaoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM