Możliwości terenowo Sorento vs... ciągle rozważam... |
Dziękuję. Rzeczowe odpowiedzi. @edmondo: wiele mi w skrócie wyjaśniłeś, rzekłbym, łopatą, czy raczej szuflą do śniegu (tak sezonowo) ![]() Auto będzie pewnie w 60-65% śmigać po mieście, w 20% po szosach, w 10-15% na zadupiu, ale w tych pozostałych kilku chciałbym się pobawić w błocie i innych takich. Może nawet w dalszym kroku 2" w górę + wyciągarka. I tu pewnie Sorento bardziej się nada. Pytanie: czy Auto/Low da mi te same możliwości w terenie, co spięte na sztywno w 2WD/4WD/Low? Bo to chyba ważna decyzja jest. Co prawda w takich warunkach jak obecne chciałbym latać na 4x4 na stałe, choćby Auto, bez obawy, że pozrywam napędy w ostrych zakrętach. Ja się mogę gałką bawić wybierania, ale żona na pewno nie będzie o tym pamiętać. SGV jeździłem nieco, Sorento nie. Jeśli w salonie w Pń mają jakieś testowe, może mi się jutro uda, ale jeśli nie, to p*pa w piach ![]() @Jack2000: lubię ciężkie i stabilne auta, takie czołgi, co jak coś spotkają, to w pył obracają... Ale z tego co na tym forum czytam, Sorento jest jeszcze bardziej nadsterowne... Choć wiele na pewno zależy od opon. Off-topem: w służbowej Foce zmieniłem stalówki + zimowe Kormoran 195/65/R15 na alu + zimowe Fuldy 205/55/R16. Obie po 5-6 mm. Różnica jest kolosalna, na niekorzyść Fuld. Po prostu zupełnie inne auto, które obecnie praktycznie w stałym poślizgu... Muszę jeździć dużo wolniej. Co dziwne (ale po części tłumaczę sobie różnicą mas) w Mondeo ten sam zestaw alu + Fulda pięknie jeździł zeszłej zimy, także w Makowie Podhalańskim i wyżej (do czasu aż mi pewna kobita skasowała we wrześniu Mondziaka)... Ale to off-topem o gumkach ![]() **** myślę jeszcze o Pajero. Dość duży bagażnik, ale też i duża cena. Silnik 3,2 diesel 160 KM ponoć zadowala się 12l ON, ale średnio mi się chce w to wierzyć... Jednak tam są fajne napędy i jest dużo miejsca, szczególnie w bagażniku (wózek i inne akcesoria mojej córki). No ale ta cena... |