2,5 CRDI turbo czy nie?? |
Także Suzuki (Auto Wache) w Pń robi chip tuning. Ale robią to niestety niedobrze, bo wyciągają kompa, wysyłają gdzieś tam i dostają z nową mapą (robią tak do nowych aut, czyli gwarancja w mocy). 1. robią niedobrze, bo powinna być modyfikacja do każdego egzemplarza indywidualna - to już wiemy 2. utrzymanie gwarancji świadczy o tym, że w pewnym zakresie modyfikacje nie szkodzą. Jak pisał edmondo: każdy silnik ma rezerwy, bo każdy silnik jest inny. Wiecie, tak samo jest z procesorami do kompów: robi się jeden wafel, najlepszy model. Jednak tylko kilka procent spełnia najostrzejsze parametry i te mają ustawione maksymalne częstotliwości. Potem kilkadziesiąt procent to średniaki i znów kolejne kilkanaście to najgorsze i te dostają najmniejsze częstotliwości lub się wyłącza kilka jednostek - rdzeni np. w kartach graficznych. A potem specjalista może podkręcić procek i wycisnąć z niego trochę: Można to zrobić delikatnie: bez szkody dla jednostki lub agresywnie, zwiększając drastycznie wydzielanie ciepła i wtedy już trzeba ostro chłodzić sprzęt, często wodą a w zawodach ekstremalnych nawet azotem. Wniosek jest taki, że chip tuning zrobiony z głową nie powinien w znaczący sposób zmniejszyć żywotności silnika/osprzętu. A w niektórych przypadkach może poprawić błędy fabryki!: http://www.44tuning.pl/tuning-w-44/chip-tuning-mazda-cx-7-2.3-disi-turbo-duze-spalanie-opinie-o-jezdzie-chiptuning-denso-na-gwarancji.html |