Uszkodzona turbina czy coś jeszcze silnik od spodu zachlapany olejem |
@murzyn1313: ale widzisz kolego, w "moim" testowym rdzy nie uraczysz w takiej ilości. Może dlatego, że dobrze olejem zakonserwowana A może dlatego, że na wyspach sól lata i żre auta Ale poważnie, widziałem kilka motocykli z wysp i teraz motong od razu rozpoznaję wyspiarski W każdym razie umyli silnik (pędzlem, nie karcherem) i komorę i mają obserwować ten wyciek skąd idzie. Gościu z salonu bierze ją na weekend, żeby pojeździć i zobaczyć, gdzie chlapie olej. Opony wizualnie są w dobrym stanie, ale może są wyklockowane, albo faktycznie zbieżność, albo może która fela krzywa. Trza by to sprawdzić. Oprócz podgrzewania fotela kierowcy cała elektryka działa (no i ta pompka spryskiwaczy). Ale obiecali podgrzewanie zrobić. Mają ją też jutro porządnie wyczyścić, bo ją w poniedziałek wystawiają oficjalnie na sprzedaż. Aha, przegub homogeniczny się wymienia - ten krzyżak, podaje na przedni most (jest na zdjęciu). Koszt 100 PLN. Ważne, że napędy działają, kiera i pedały nie są wytarte. Czy można zmierzyć wydajność turbiny? Czy ma przedmuchy czy co? Aha, wrzucę za jakąś godzinę foty gabloty. edit: wiecie co mi się nie podoba: 2 rzeczy: 1. automat 4-biegowy. takie to niedzisiejsze. Wolałbym manual. Bo w tym automacie to będzie piło pod moją stopą ze 12, oby tylko, w mieście. A na szosie pewnie też... 2. napędy: bo jest Auto/Low. Na miasto Auto jest si, ale w teren dupa. Bo najpierw pewnie mi się zacznie zakopywać, zanim elektromagnes dołączy przód. A i pewnie komputer będzie decydował ile przodu dołączyć. A Low tylko do 3 dych. No, chyba, że wzorem Beaty, założyć by takie zapięcie... Ciekawe ile to kosztuje i jak się montuje. Bo w teren to chciałbym mieć 4x4 w proporcjach 50/50, na sztywno. A Low zostawiać na naprawdę ostrą jazdę. |