SPRZEDAM MOJEGO SORENCIAKA
hey marcelo .......kopa latek, czarnulka wspaniale się spisuje , Tobie zawsze ....bo dbasz o autko...to widać po twojej lali... przyjemnie od takich ludzi jak TY kupuje się samochody , to po pierwsze, a i sama sprzedaż naszych pupilków nie bywa taaak uciążliwa,kiedy idzie w dobre ręcę powiadają że człek dwa razy się cieszy kiesy kupuje i kiedy sprzedaje , a jednak w tym wypadku powiem szczerze , że wcale się nie cieszę tooo prawie jak żałoba kiedy rodzinę opuszcza porządny sprzęcik...noo ale, life is brutal......to taka chwila w życiu ...aleee jaaa wrócę....oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM