Pstryczek - elektryczek
czyli jak spiąć osie na sztywno
Dziś oczywiście zadzwoniłem do centrali KIA wesoły
Gadałem z miłym panem z serwisu i po części potwierdził, to co pisała Beata z napędami - czyli w AUTO jedziemy na tyle, a jak mamy poślizg, to dorzucany jest przód, potem znowu (ale nie błyskawicznie) komp sprawdza, czy dalej mamy poślizg, jak nie, to odłącza przód, jak jest dalej jest załączony.
Działą to trochę na zasadzie skrzyni automatycznej.

Takie mam wieści z KIA - gadałem z kolesiem w aucie, więc nie bardzo mogłem się skupić i pozadawać mu więcej pytań.

Co do pstryczka - koleś zrobił WIELKIE OCZY zdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM