NIETYPOWE SYTUACJE NA DRODZE
Miałem podobną sytuację w Sosnowcu. Gość wyprzedzał na skrzyżowaniu a ja skręcałem, no i dostałem w tyłek. Policja i stwierdzenie, że jestem współwinny. Ja na to, że do sądu, więc spisali a na wieczór już dzwonili i przepraszali, że to pomyłka.
Pomyłka to na drugie imię ma moja żona( to chyba z jakiegoś filmu)
bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM