Na tanim AC można stracić
Miałem właśnie taki problem. Kobieta wymusiła pierwszeństwo, przyjęła ode mnie mocnego dzwona (ona Renault Megane Kombi, ja Mondeo kombi). W efekcie ona rotacja boczna przez dach, oba auta mocno zniszczone. Jej ubezpieczyciel, Compensa, oceniła wartość Mondeo na 26 kPLN, wartość złomu 13 kPLN, do wypłaty 13 kPLN. Wartość rynkowa w dniu wypadku Mondeo to 43 kPLN!!!
Długa walka, w końcu likwidacja z AC - Allianz. Wycenili złom na 15 kPLN, sprzedałem za 11,4 kPLN.

Niemniej oszacowano koszt naprawy na 55 kPLN netto (w Bemo Motors).

Dopiero dużo po fakcie dowiedziałem się o opisanych przez przedmówców praktykach.
Dziś wiem, że należało powołać niezależnego biegłego, zapewne koszty naprawy nie przekroczyłyby wartości pojazdu - mimo, że odpaliły obie czołowe poduszki...
Life smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM