OSKARY 2010
Obejrzałem przed chwilą...cóż wart jest tych lekko ponad 2h przed tv,ale żeby,aż tyle Oskarów dorwać?Pytanie moje brzmi-za co?Wydaje się być otuchą propagandową...dla tych,którzy są przeciwni obecności Amerykanów w Iraku - a światu powiedziało się - proszę jednak to coś daje bo film o tej obecności ma 6 Oskarów...
Niestety należę do grupy anty-tarantinowskich widzów - Bękarty wojny,jeżeli tylko to trafiło w 10'tkę z wyborem i Oskarem dla Christopha Waltza(oficer SS),którego grę w tym filmie uważam na miejscu.Zresztą początek Bękartów...uważam za b.dobry,ale pózniejsze kadry mnie osłabiły.
Polecam - The Blind Side - (Oskar Sandry Bullock) - fajnie się ogląda,taki z pozytywnym tchnieniem.Oglądałem może na początku roku jakoś.
Takie oto moje spojrzenie jest na ten temat oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM