Witam serdecznie. Jestem tutaj nowa. Jestem dojrzałą kobietą motoryzację. Kilka lat temu zaczęłą sie moja przygoda z KIA. Miałam fajne Cerato 2,0 XE benzyna w gazie ale kilka lat temu wymieniłam na duże Sorento 3,5V6 automat(benzyna+gaz). Auto super 4x4, do niedawna bez zastrzeżeń. Od około 2 miesięcy problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Od miesiąca laweta wozi moje auto od mechanika do mechanika. Wymieniony rozrusznik, czujnik położenia wału i czujnik wałków położenia wałków rozrządu wymienione na nowe. Zimna pali od strzału. Natomioast po rozgrzaniu w trasie traci obroty, gaśnie i jest problem z odpaleniem dopóki nie ostygnie. Pomóżcie kochani wiele wiedzący grupowicze. Co robić??? Wszyscy bezradni, rozkładają ręce a ja nie mam jak dojeżdżać do pracy.![płacze](/emot/icon_cry.gif)
|