hm pociągnę się za język hehe przełączałem podczas jazdy i właśnie wymieniłem most przedni (objawy miałem dokładnie takie same w 100 %) CZYLI szum po zapięciu napędu i brak płynnego odłączania.I tak się działo jakieś dwa tygodnie aż nagle na nierówności przy zapiętym napędzie się był rozpiął a w moście przednim w oleju były opiłki spiłowane z jego bogatego wnętrza.PO wielu bólach kupiłem używany most przedni i właśnie jutro odbieram moje cudeńko. Choć ostatni rok po wymianie dwumasu i jakichśtam drążków (masa kasy) a teraz tego mostu to czas prawdziwej próby ![wesoły](/emot/icon_smile.gif) ![jęzor](/emot/icon_razz.gif) |