| |
tomkas | 18.10.2009 03:23:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rumia k. Gdyni
Posty: 6 #343754 Od: 2009-10-18
| Witam Jestem totalnym laikiem jesli chodzi naprawe aut tak wiec moze tu uzyskam odpowiedzi co to moze byc. Powyzej 2 tys obrotow silnik zaczyna glosniej chodzic tzn slysze jakies swiszczenie, jakby mocniej zaciagal powietrze. Roznie to trwa - czasem slysze to przez kilka dni a innym razem dzien dwa. Niezaleznie czy silnik jest rozgrzany czy nie swiszczenie nie ustepuje. Druga rzecz - czy to normalne ze z napedem automatycznym na 4 kola autem na nierownosciach zarzuca? Czuje sie jakby tyl zarzucalo - jak np.jade szybko po bruku albo piasku.
Pozdrawiam
_________________ Sorento rocznik 2003 CRDi 2,5 Skrzynia manualna |
| |
Electra | 28.04.2024 09:36:59 |
|
|
| |
Admin | 18.10.2009 09:52:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2074 #343794 Od: 2009-2-1
| Świszczenie to przykra rzecz , jesli pochodzi z turbiny to natychmiast trzeba ją wymienić .Regenerowana kosztuje 1045 zł , nowa 2600zł . Ja zaniedbałem to i nawet nie świszczało zbyt długo jak rozwaliło mi pół samochodu . Masz ten sam rocznik co mój , więc jest duża szansa że to turbina. "Masce" turbina rozwaliła się w momencie kupna auta i miał chłop szczęście ,że poszło jeszcze na koszt właściciela . Musisz to sprawdzić jak najszybciej .
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
maska | 18.10.2009 11:26:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 672 #343826 Od: 2009-9-10
| Świszczy turbina !!!!!!!! tylko w tym miejscu jest powietrze dosłownie przyśpieszane komputer i stacja diagnoistyczna nic nie pomogą to przerobiłem jak napisał Admin, dobry mechanior odrazu stwierdzi ww fakt. Jeśli Ci tył zarzuca, to raczej nienormalne, chyba coś nie tak z dociśnięciem kół do podłoża, sprawdź amorki i oczywiście most tylny. _________________ Sorento 2005 teraz już 80tyś km :) 2,5 CRDi automat 140 kucyków Tiptronic czyli sekwencja 5 biegów :) grafitowy metalik chyba full wypas bez skóry :) |
| |
spider2you | 18.10.2009 11:59:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Krasne k/Rzeszowa
Posty: 1659 #343848 Od: 2009-5-11
| Zarzuca, bo jak już na tym forum pisał nienadaniec i mariokak, auto ma napęd podzielony czyli 70% tył i 30% przód, więc jak dajesz gaz na łuku to tylnonapędowy czołg - zarzuca - jak to się dobrze robi - zapytaj kopie2 - ma chłop doświadczenie w slidach |
| |
Adimo | 18.10.2009 12:00:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawsko-pom.
Posty: 1080 #343850 Od: 2009-8-26
| Jeżeli chodzi o rzucanie tyłu, ja mam to samo, tzn. jak wpadam w dużą dziurę na bruku, i następuje oderwanie tylnych kół od nawierzchni, a co za tym idzie przeniesienie napędu na przednie koła, w momencie zetknięcia tylnych kół z nawierzchnią, następuje tak zwany uślizg, ponieważ samochód musi dostosować prędkości obrotowe kół, i przełożyć napęd. Miałem Audi z napędem 4x4 i było to samo, chodź w mniejszym stopniu, dlatego iż tam było zawieszenie niezależne, ale było.
Tak to sobie tłumaczę.
_________________
|
| |
maska | 18.10.2009 12:13:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 672 #343864 Od: 2009-9-10
| Czyżbym za wolno jeździł? mnie nie zarzuca, po wymianie amorków albo inne sterowanie kompa Ja tego problema nie mam. Jestem tylko zdziwiony, i muszę to przerobić, choć w Wawce dziurek niemało... Uślizg następuje, jak pisze Adimo, ale nie powinien być dla użytkownika odczuwalny, to moje zdanie. Ja przynajmniej nie odczuwam. Jeśli wpadłem w poślizg, to w moim czołgu doskonale się czuje na których kołach, to mnie bawi i zadziwia jednocześnie zaznaczam, że nie sam wprowadziłem czołga w poślizg A ślisko w Twoich rejonach Spiderku _________________ Sorento 2005 teraz już 80tyś km :) 2,5 CRDi automat 140 kucyków Tiptronic czyli sekwencja 5 biegów :) grafitowy metalik chyba full wypas bez skóry :) |
| |
Adimo | 18.10.2009 12:19:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawsko-pom.
Posty: 1080 #343873 Od: 2009-8-26
| Masz rację, w całej mej jeździe, mam tylko jedno takie miejsce, gdzie właśnie to następuje, dokładnie są 3 dziury w bruku, i muszę dokładnie w nie najechać, aby cała tylna oś znalazła sie w powietrzu, mapewno też, po części jest to przyczyna amortyzatorów, w najbliższym czasie będę robił testy amortyzatorów to się okaże, w jakim stopniu. _________________
|
| |
maska | 18.10.2009 12:27:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 672 #343880 Od: 2009-9-10
| Może to nie tylko wina amorków? Masz Tomkas info o ich parametrach? zmieniałeś olejki w mostach? smarowałeś co trzeba? jaką masz skrzynię ? rocznik masz poprawny ale pewnie trochę przebył w swym życiu jak każdy :0 podaj trochę info co i jak to cosik się podpowie Też się na tym nie znam, ale trochę km na własnym liczniku mam i po różnych drogach, jak i w terenie _________________ Sorento 2005 teraz już 80tyś km :) 2,5 CRDi automat 140 kucyków Tiptronic czyli sekwencja 5 biegów :) grafitowy metalik chyba full wypas bez skóry :) |
| |
Admin | 18.10.2009 12:32:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2074 #343887 Od: 2009-2-1
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja jeżdżę tylko na tylnym napędzie i nie zaobserwowałem rzucania tyłu . Sporadycznie włączam 4x4 . Teraz idzie zima więc będzie można wykonać więcej z góry zaplanowanych poślizgów . Można nawet umówić się np na Bemowie w Warszawie w parę osób i zarejestrować kamerą zarzucanie tyłu w zależności od rodzaju włączonego napędu . Ale bardziej przejąłbym się turbiną w tej chwili. |
| |
kukul | 18.10.2009 16:26:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Katowice
Posty: 588 #344116 Od: 2009-8-8
| Koledzy mają rację z tą turbiną, kolega miał podobny problem w innym autku. Nic tylko wymieniać, bo potem jak pier......e, to Matko Boska. Co do zarzucania to norma w 4x4 i tylno napędowcach. Adminowi nie zarzuca bo jeździ jak EMERYT _________________ 2009 r. 2,5 CRDi 170 KM FREEDOM manual chyba grafitowy _________________________________________________________________________________________
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon (z netu) |
| |
tomkas | 18.10.2009 18:05:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rumia k. Gdyni
Posty: 6 #344221 Od: 2009-10-18
| Dzieki Koledzy za porady. Jak napisaliscie - przy najblizszej okazji zabieram sie za turbine. Z tego co tu przeczytalem moze ona niezle narozrabiac. Pozdrawiam
_________________ Sorento rocznik 2003 CRDi 2,5 Skrzynia manualna |
| |
Electra | 28.04.2024 09:36:59 |
|
|
| |
maska | 18.10.2009 18:25:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 672 #344259 Od: 2009-9-10
| Narozrabia jak o nią nie zadbasz reszta chodzi OK? _________________ Sorento 2005 teraz już 80tyś km :) 2,5 CRDi automat 140 kucyków Tiptronic czyli sekwencja 5 biegów :) grafitowy metalik chyba full wypas bez skóry :) |
| |
tomkas | 18.10.2009 18:34:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rumia k. Gdyni
Posty: 6 #344287 Od: 2009-10-18
| Reszta bez zarzutu - w sumie od poltora roku jak mam Sorento to tylko ta turbosprezarka zaczela szwankowac - aktualny przebieg okolo 160tys _________________ Sorento rocznik 2003 CRDi 2,5 Skrzynia manualna |
| |
maska | 18.10.2009 18:46:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 672 #344308 Od: 2009-9-10
| Zadbaj o czołga, zadba on , o Ciebie Turbo, ma to do siebie, że nawet jak tankujesz to odczekaj przed wyłączeniem, wnerwia, ale żywot poprawia To jedyny element czołgu który jest wadliwy, przy braku dbania o niego a przebieg masz normalny dla tego typu _________________ Sorento 2005 teraz już 80tyś km :) 2,5 CRDi automat 140 kucyków Tiptronic czyli sekwencja 5 biegów :) grafitowy metalik chyba full wypas bez skóry :) |
| |
kopia2 | 21.10.2009 16:58:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Chełm
Posty: 262 #346377 Od: 2009-5-11
| Dokladnie tak jak koledzy pisza,najprawdopodobnie jest to turbina,u mnie bylo podobnie!Tez byl swist,ale zanim ja wymienisz to sprawdz sobie dolot powietrza do niej,bo moze byc taka sytuacja,ze zaciaga Ci lewe powietrze na gumie(gdzies dziurka) i rowniez moze byc taki swist,czesto rowniez podobna przyczyna wystepuje jak jest do wymiany jakies lozysko,np na alternatorze lub napinaczu,(to oznaka ze sie zaciera)a jezeli chodzi o zarzucaniem auta to generalnie nie powinienes tego zbyt bardzo odczuwac przy mniejszych dolkach,chyba ze odrywaja sie kola od nawierzchni,wtedy ma prawo cos takiego wystapic,rowniez taka sytuacja powstanie przy nie trzymajacych amorach,kola nie powinny sie odczepiac,a gdy tak jest to oznaka nie trzymajacych amortyzatorow,no chyba ze tak szybko jezdzisz ze auto ci wybija na dolach,wtedy nie ma o co sie zamartwiac. _________________ Chwilowo zamiana na Volvo xc90 2.4 D5 wersja SUMMUM |
| |
betina_t | 13.03.2010 21:56:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 2145 #492391 Od: 2009-8-10
| Temat przeniesiony na nowe forum-
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Electra | 28.04.2024 09:36:59 |
|
|